1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: czy jestem winny |
Ola Olka
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 10372
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2018-02-06, 09:08 Temat: czy jestem winny |
dzien napisał/a: | mogłem coś zrobić inaczej, żeby mama była dłużej z nami. | Nie mogłeś. To choroba zabrała mamę a ty zrobiłeś wszystko co się dało zrobić. dzien napisał/a: | Chciałem za wszelką cenę zatrzymać ją na jeszcze dłużej i zwyczajnie ufałem medycynie. | Wszyscy tego chcemy i wszyscy ufamy medycynie... ale ona też ma swoje granice i przychodzi taki czas że jest już ona bezsilna. I tak było też u mamy. Przykro mi. dzien napisał/a: | Trzymałem ją za rękę i przypominałem sytuacje kiedy byłem małym chłopcem i bałem się nadlatującego samolotu - mama zawsze stała nad gankiem z otwartymi ramionami, żeby mnie uspokoić. | To cudowne wspomnienia, pielęgnuj je - tym samym mama zawsze zostanie z tobą, w twojej pamięci.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: czy jestem winny |
Ola Olka
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 10372
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2018-01-30, 11:36 Temat: czy jestem winny |
dzien bardzo mi przykro że to się tak a ne inaczej potoczyło. Tak jak pisały ju koleżanki w takich sytuacjach nie ma lepszych i gorszych rozwiązań, działamy intuicyjnie chcąc po prostu pomóc naszym kochanym bliskim. Nie jesteśmy specjalistami, lekarzamy nie mamy nic oprócz naszych uczuć.
I ty też tak robiłeś. Co mogłeś, co uważałeś za słuszne. Ale mama była już ciążko chora i po prostu tak musiało się stać. Nie rozważaj już tej smutnej sytuacji, myśl o dobrych czasach, o tym dobrym, byłym wspólnym czasie. Dobre wpomnienia są takie cenne...
Przyjmij wyrazy współczucia. |
|
|